I już po... Tyle przygotowań, oczekiwań i już po.
"Babskie sztuki" to właśnie my. Kitka - czyli ja Basia z Barbara-art, Olinta i Grażynka z córką Maliną. Prezentowałyśmy własne wyroby rękodzielnicze. Ja i Olinta decoupage, a Grażyna z Maliną swoją biżuterię.
Było cudownie, atmosfera rewelacyjna, wspaniali ludzie, uwielbiam ten klimat imprez plenerowych, a szczególnie Dni Pszczyny.
No i pogoda dopisała, dzięki czemu mogłyśmy spokojnie przetrwać cały weekend.
Dziękuję za liczne odwiedziny decoupażystek z całego Śląska i Zagłębia, jak również za spotkania i rozmowy z wszystkimi odwiedzającymi.
Tak wyglądało nasze stoisko
Przedstawiłam tu prace Olinty, Maliny z Grażyną i moje.
A teraz tak na koniec MY - od lewej ja, Olinta i Grażyna
Pozdrawiam gorąco.