poniedziałek, 24 lutego 2014

Może już czas na jaja?

Do świąt jeszcze trochę czasu, ale sezon jajeczny już rozpoczęty.
Najbardziej lubię pracować na gęsich wydmuszkach. Choć na warsztaty raczej wykorzystuję plastiki, bo jakoś mam mniejszego stresa, że kursanci je potłuką.
Moje wydmuszki są mniej i bardziej świąteczne. To wszystko zależy co w danej chwili mi w duszy gra...









Może choć troszeczkę zachęciłam Was do ozdabiania jajek.
Pozdrawiam.

poniedziałek, 3 lutego 2014

Nic nowego...

Tak jak tytuł brzmi: nic nowego. Ciągle robię karteczki, bo i to mi się tylko chce.
Materiału do deku dużo tylko chęci gdzieś uciekły. Czy ktoś mi odczaruje tego lenia?!
Trzeba się w końcu zmobilizować, bo gęsie wydmuszki czekają...









To dziś na tyle.
Pozdrawiam.