niedziela, 8 czerwca 2014

Wiśta wio

Koniki na biegunach. Każdy ma do nich sentyment z czasów dziecięcych. Wszyscy się takimi bawiliśmy, a teraz niestety powoli odchodzą do lamusa. Więc żeby choć tak ociupinkę wrócić do dawnych lat zdobię sobie takie drewniane koniki.





Mam jeszcze makowego, ale jeszcze nie doczekał się sesji zdjęciowej. Przyjdzie na niego czas.
Pozdrawiam
Basia

2 komentarze:

  1. jakie super są te koniki! Z czarno białym kwiatem naj!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wpadłam tu przypadkiem,ale nie wyjdę, aż wszystkiego nie obejrzę.Piękne rzeczy robisz.:) Wskakuję do członków.:)

    OdpowiedzUsuń