Zresztą zobaczcie sami tak po krótce co się tam działo. Skupiłam się w tym mini fotoreportażu głównie na części folklorystycznej i rękodzielniczej.
Finalista Mam Talent grający na wszelakich instrumentach jak np. piła czy liście...
Bacówka, w której przygotowywano mega ogromnego oscypka
I zagroda owiecek
Występy wspaniałych zespołów góralskich
Nie zabrakło też zbójników
A to już stoiska rękodzielników i twórców ludowych
Stoisko ludowe koronek z Koniakowa
No i moje takie tam wypocinki...
A tu ja z moim ulubionym panem Mieciem - najlepszym konferansjerem czy jak kto woli wodzirejem takich góralskich imprez kulturalnych. Jak pan Mieczysław na scenie to cała widownia aż płacze ze śmiechu...
Była to moja pierwsza relacja z imprezy, w której uczestniczyłam. Na swoim koncie mam już ich dziesiątki - ostatnimi czasy co weekend bywam w innym miejscu w charakterze wystawcy, ale jakoś nigdy nie robiłam zdjęć. Bo to zawsze zapomniało się aparatu czy nie było czasu, ale myślę że to się zmieni i będę cześciej dzielić się moimi relacjami z wyjazdów.
Pozdrawiam wszystkich, szczególnie tych którzy byli na Oscypek Fest w Żywcu.
Fajnie, że zrobiłaś zdjęcia, dzięki nim można poczuć atmosferę tej imprezy :)Ciekawa jestem jak ci poszło, ale może opowiesz o tym szerzej na KC :)
OdpowiedzUsuńKupiłaś mi kogucika co się do niego dmucha, a on fiuka? ;)
OdpowiedzUsuńFajniście Ci było,cooo? Że też nigdy mnie nie chcesz zabrać, buuu... :(
Nic nie wspominałaś że chcesz kogucika...
UsuńA mówiłam Ci jedź ze mną to Ty nic - i cooo...