wtorek, 11 czerwca 2013

Pozlotowo

W miniony weekend organizowałam u siebie zlot decu. Co to się działo to trudno ubrać w zdania. Tyle energii, pomysłów w głowach, pracy, wiedzy , dobrego humoru - wszystko skumulowane w jednym miejscu. Niesamowite!!!

Dziewczyny zjechały sie z różnych stron Polski. Niesamowite uczucie gościć takie kobity pod jednym dachem. Było nas 13 osób i jeden rodzynek - mój mąż, który dzielnie znosił wszystkie nasze zachcianki przez te 3 dni.

Oto krótka foto relacja

Punktem przewodnim było ozdabianie konewek

 
Mnóstwo pracy, a jeszcze więcej plotkowania

 
Trochę przerywników i szabloników


Pstrykanko i odpoczynek na świeżym powietrzu

 
 
I znów praca, aż do późnych godzin nocnych- jak kto woli wczesno-
 porannych


A to te najbardziej wytrwałe w niedzielne przedpołudnie

 
Tak po krótce nasze zlotowe prace
 
 
 
 
 
 

Pozdrawiam Was dziewczyny bardzo serdecznie !!!

5 komentarzy:

  1. Ta cebula w cebule miodna jest! I konewka pierwsza z prawej ma GENIALNIE dobrane kolory.;)
    Widzę niedzielne, zmarnowane twarze...
    To z przetrenowania! :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Trutu tutu już sobie tak nie schlebiaj, bo dobrze wiem że to Twoja. Hi, hi

    OdpowiedzUsuń
  3. Olinta jakaś Ty skromna jest :D :D :D

    Basiu cudnie było i aż chcę się wołać o jeszcze ;) Dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  4. A mi na konewce pierwszej z prawej podoba mi się patyna i kropkowanie ;) Ale, ale, co ja tam widzę takiego niebieskiego? No nigdy bym na taki pomysł nie wpadła! Buziaki dziewczyny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No następna skromniacha ...

    OdpowiedzUsuń