niedziela, 23 marca 2014

Mój wydmuszkowy świat

Witajcie!
Tak sobie ostatnio w wolnych chwilach robię pisanki na gęsinkach. Coś tak podremelkowalam, resztę zdecoupagowałam i powstało takie oto cóś...


















To dopiero pierwsza obfocona partia. Reszta jeszcze w lakierni czeka na wykończenie.

A tak wygląda mój warsztat pracy przy wydmuszkach.



Pozdrawiam.

14 komentarzy:

  1. Ty pracusiu! Masz "trochę" tych pisanek do zrobienia... Widzę trochę znanych motywów, wierconki też dostrzegłam. Jednym słowem piękny, kolorowy jajkowy zawrót głowy :))) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach Lusi te moje to pikuś w porównaniu z Twoimi dziełami. Pozdrawiam.

      Usuń
  2. U ciebie to prawdziwa fabryka!
    Nie wiem jak Ty to ogarniasz.
    No i jak dajesz radę wylakierować to całe towarzystwo!
    Podziwiam za wytrwałość i determinację.
    Ja bym padła przy pierwszym rzędzie! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeronie... Mi te jajca z wojskiem się skojarzyły ;)
    Pamiętaj, by najfajniejsze obfocić na konkurs, zanim wyrusza na wojnę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dyźka, przestoń, jaki konkurs. Mnie żadne konkursy nie są w głowie. Mnie tu klienci już się dobijają o kartki komunijne, a ja jeszcze daleko w lesie...

      Usuń
  4. Po obejrzeniu tych gotowych pomyślałam, że niedościgła mistrzyni różnorodności z Ciebie. Ale jak dotarłam do dwóch ostatnich zdjęć to przestałam Ci zazdrościć tylko zaczęłam współczuć, że jeszcze tyle roboty przed Tobą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma tak źle już jestem na finiszu. Teraz mój świat ogarnęło karteczkowanie. Czas komunii się zbliża - tu przyda się współczucie...

      Usuń
  5. ΕΙΝΑΙ ΟΛΑ ΚΑΤΑΠΛΗΚΤΙΚΑ!!!
    ΜΕ ΘΑΥΜΑΣΜΟ ΑΠΟ ΤΗΝ ΕΛΛΑΔΑ.

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Dzięki, choć z Twoimi zdolnościami malarskimi zrobiłabyś je sto razy lepiej.

      Usuń
  7. Rewelacyjne są 1 wszystkie! no mistrzostwo świata wręcz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie przesadzajmy bo tu w piórka urosnę. Ale tak całkiem poważnie, to naprawdę takie komentarze są bardzo budujące. Dzięki.

      Usuń
  8. Rany... a ja myślałam ze robiąc 70 szt przesadziłam... Piękne! podziwiam z pomysłowość i cierpliwość!

    OdpowiedzUsuń