Witam.
Ciągle tworzę. Choć sezon wydmuszkowy już zamknęłam. To mam jeszcze do pokazania Wam parę jajuszek. Dziś pochwalę się moją strusią wydmuszką, z której jestem niezmiernie dumna. Bo i napracowałam się przy niej co niemiara.
Myślę, że jeszcze moje jajka pokażę Wam przed świętami.
Teraz już pracuję nad kartkami komunijnymi, no bo to już niedługo. W tym roku święta zakleszczają się z komuniami, a dla mnie to oznacza dwa razy więcej pracy naraz. Ale damy radę, no nie?
Oj warto było ...bo efekt cudny:)
OdpowiedzUsuńNo nieskromnie dodam że też tak uważam.
UsuńI wielkie jajo masz z głowy :)
OdpowiedzUsuńKiedy ty wreszcie odpoczniesz?:)
No mam. Odpocznę jak przyjdzie czas...
UsuńI wielkie jajo z głowy;)
OdpowiedzUsuńKiedy ty wreszcie odpoczniesz?
Kurczak łakomczuszek wybrał się na truskawki. ;)
OdpowiedzUsuńPiękny kraczek Ci wyszedł!
Będziesz miała świetną dekorację świąteczną!