Takie jeszcze stare pieczki z lata pokazuję, bo nowsze jeszcze uśpione w aparacie. No a teraz na tapecie same bombeczki... no a gdzie tam koniec...ho, ho daleko...
Chustecznik z bardzo rozchwytywanym ostatnio szablonem i cieniowanymi różyczkami.
A na drugim planie bielone pudełko, takie dziewczęce, w środku wyściełane filcem.
100 % zadowolenia patrząc na te prace :)
OdpowiedzUsuńDięki Dyziu. To tak jeszcze w ferworze walki pozlotowej...
UsuńFajne prace i szablon masz extra
OdpowiedzUsuńNo wiesz, chciałabym go mieć... niestety... Ciągle czekam w kolejce, żeby go mieć!
UsuńŚliczności, i szkatułka i chustecznik, wszystko ma swój osobisty urok. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne prace!!!
OdpowiedzUsuń