Poproszono mnie o przerobienie starego zegara ze skóry. Znajomym znudził się już stary wizerunek zegara i chcieli go jakoś rozjaśnić. Postanowiłam użyć preparatów do złoceń.
Tak wyglądał zegar przed...
A tak po...
Do wymiany nadawał się jeszcze cały mechanizm. Teraz i mnie się podoba.
Pozdrawiam
Basia
No, i lepiej, lepiej :)
OdpowiedzUsuń